tak dramatycznie
O Alexisie Norambuenie lepiej byłoby nie wspominać. Jeśli jeszcze raz zagra tak dramatycznie w defensywie, trener powinien odpowiedzieć na pytanie, co złego jest z nowymi obrońcami, którzy wzmocnili na razie ławkę rezerwowych (Piotr Klepczarek i El Mehdi), albo wytłumaczyć raz jeszcze, czy naprawdę nie dało się dojść do ładu i składu z Krzysztofem Królem, który wyjechał do Chicago. Igor Lewczuk arbitrowi z Płocka, który od początku prowadził mecz, jakby to była gra bezkontaktowa, powinien ufundować dobrą kolację za to, że w 40. min za bezmyślny taktyczny faul na Mijailoviciu nie ujrzał drugiej żółtej kartki. Tak czy owak w następnej kolejce musi pauzować za czwarte żółtko.
Dodaj komentarz